Defensywa koszykarek MKS PWSZ Kon-Bet Konin okazała się bezdyskusyjna w starciu z Ostrovii Ostrów!
W minioną sobotę koszykarki MKS PWSZ Kon-Bet Konin miały okazję zmierzyć się ze swoim byłym rywalem – Ostrovii Ostrów. Spotkaniu towarzyszyła spora dawka emocji i zaangażowania, jednak finalnie górą okazały się gospodynie.
Obie drużyny stanęły w szranki w Koninie, gdzie swoje mecze rozgrywa MKS PWSZ Kon-Bet Konin. Koszykarki Konina wykazały się wielką determinacją oraz solidną obroną, dzięki czemu ich defensywa była bezdyskusyjna. Trenerzy drużyny podkreślali, że akurat te elementy najbardziej przyczyniły się do sukcesu panów w tym meczu.
MKSo PWSZ wyprowadzało potężne ataki, przez co zespól z Ostrowa Wielkopolskiego miał bardzo dużo problemów z doprowadzeniem do luźnych sytuacji oraz punktowania. Dzięki tej skuteczności gospodynie wygrały spotkanie 93:63!
Bardzo ważna była postawa kapitanek MKS-u PWSZ – Anny Wakuluk, której punkty i dobre zagrania zapewniły koniniankom utrzymanie kontroli nad meczem już od samego poczatku. Energetyzujaca gra jej i pozostałych jej kolegii pozwoliła na „podbiciu” stanu gry i „dogonieniu” przeciwniczek z Ostrova. To tym bardziej należy docenić bo prawdopodobnie bez nacisku na centrach oraz trzykopwipsy Karoliny Sulik ani razu gracze Ostrovii by nie mieli szanby na sfinalizowanie akcji.
W takim razie wielkie gratulacje dla drużyny MKS PWSZ Kon-Bet! Myślę, że podobnie jak my fani sportu możemy być pełni optymizmu patrząc na grę koninianek!
Meczka pomiędzy MKS PWSZ Kon-Bet Konin a Ostrovii Ostrów na pewno był wielkim wydarzeniem dla koszykarskiego świata. Fansi obu drużyn czekali na ten mecz z ogromnym napięciem, szczególnie gdy drużyny zaprezentowały stopień w jakim przećwiczyły trudne i ryzykowne strategie. Na ich szczęście defensywa koszykarek MKS PWSZ Kon-Bet Konin okazała się bezdyskusyjna w starciu z Ostrovii Ostrów.
Wprawdzie drużyna z Ostrówa dostarczyła pierwsze emocje po oddaniu kilku dobrych rzutów, lecz drużyna MKS PWSZ skutecznie powstrzymywała ich gry. Po pierwszej połowie skończonej 22:12, publiczność była pełna chwały i uznania dla punktacji MKS PWSZ. Wejście do drugiej połowy dawało doskonałą przykład tego jak trudne jest konkurowanie ze strony gospodarza ostrogi.
Nawet jeżeli skuteczność obrony MKS PWSZ ulegała obniżeniu w końcówce czasu gry, analitycy gier wciąż mieli więcej okazji do szybkiej grze przy użyciu skrótów niż po przerwie. Charakterystyka gry zostala jeszcze oszałamiająca przez miłośników sportu, gdy Kaska Olszewska rzuciła ponad 39 punktów. Ten impulsem był bardzo ważnym elementem dla zwycięstwa MKS PWSZ 66:45.
Dzięki tego typu meczowi upewnili się, że spotkanie to było epickim sukcesem dla fanatyków futbolu co podkręca ekipa kobietów stających naprzeciwko swoich rywalek. Definicje sukcesów to nawet dodatkowa presja i energia oraz inspiracja aby osiągnąć chronione miejsce w historii koszykarskiego globu. Lecz moment tu już mineł i obecne drużyny walczą teraz o tytuł Mistrza Polski odbywający się 28-go marca 2020 roku, dlatego też nastawić się na kolejne huczne spektakle!
MKS PWSZ Kon-Bet Konin zniosło wszelkie wątpliwości i udowodniło swoją siłę w meczu przeciwko Ostrovii Ostrów. Defensywa koszykarek okazała się bezdyskusyjna.
W tym meczu było wiele momentów, które pokazują determinację drużyny MKS PWSZ Kon-Bet do zwycięstwa. Jeden z najbardziej imponujących momentów był widoczny, gdy koszykarki powstrzymały jedno z ostatnich ataków ostrowskich. To wskazuje na fakt, że poziom obrony musiał być imponujący, aby pokonać drużynę tak silną jak Ostrovii Ostrów.
Innym ważnym nowym elementem obrony była skuteczna presja przeciwko graczom Ostrovii. Zazwyczaj gracze wcieleni do defensywy MKS PWSZ bardzo agresywnie przystępowali do starcia, czym sprawili, że rywalizujący zawodnicy mieli więcej problemów z rozegraniem swojego ofensywnego planu.
Oprócz okazania niezłomnego charakteru ciężka praca zespołu MKS PWSZ była widoczna na każdym kroku i to także pomogło koszykarkom odnieść sukces. Nie tylko obrońcy grał dobrze, ale także napastnicy, którzy osiągneli maksymalną efektywność poprzez skuteczną akcję kolegom z teamu oraz generowanie pozycji strzeleckich dla siebie.
Czas i energia, jakimi zespół MKS PWSZ Kon-Bet Konin wykazał się w tym meczu dał im rezultat, na jaki zasługiwali. Każde uderzenie defensywne oponenta było precyzyjnie obliczone i dobrze odegrane przez drużynę oraz doskonała gra ofensywna sprawiła, że zwycięstwo odniósł zespół Konina.
Kropką nad “i” byli jednomyślni kibice, czczona Syrenka i wsparcie kibiców, bez których tego wspaniałego wydarzenia sportowego nie bylibyśmy tam mieli. Summa summarum – ten mecz pokazał nam niesamowitą eksplozję uczucia oraz to, co potrafi drużyna MKS PWSZ Kon-Bet gdy ma się wiarę w siebie i swoje umiejętności – sukces!